Bywa, że szalejemy. Na punkcie jakości. Bo złego mięsa i złej usługi nie uznajemy. Lubimy, gdy życie smakuje i wierzymy, że „jesteśmy tym, co jemy”. Dlatego szukamy mięsa z pietyzmem i z pasją. Starannie dobieramy dostawców, bazując wyłącznie na sprawdzonych i zaufanych źródłach. A każdy produkt testujemy osobiście. „Wolny wybieg”, „ekologiczna hodowla” czy „tradycja” to dla nas nie puste hasła, ale wymogi. Podobnie jak wiedza, kultura i otwartość u naszych sprzedawców. Nic dziwnego, że po dobre mięso potrafimy zarówno zapuścić się w kompletnie nieznane zakątki Polski, jak i rzucić się – dosłownie – na drugi koniec świata. Z klientami możemy natomiast dyskutować o mięsie godzinami. Bo chcemy i opowiadać, i słuchać. By spełniać oczekiwania i wyznaczać trendy.

Bo wierzymy w jakość. Kompletnie. I bezapelacyjnie.